Zamknij

Zatrzymany z nowymi prawami – możliwe zmiany w kodeksie karnym

11:07, 23.09.2021 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 11:07, 23.09.2021

Do rozpatrzenia trafił projekt zakładający zmiany w Kodeksie postępowania karnego i Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia. Jego założeniami są m.in. zmiana definicji osoby podejrzanej czy zapisanie w ustawie konieczności przedstawienia zatrzymanemu listy adwokatów. Co warto o tym wiedzieć?

Projekt zmian w Kodeksie Karnym

Autorką najnowszego projektu jest posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy. Najnowszego, bo jak potwierdzi niejeden adwokat – nie jest to  pierwszy tego typu projekt zmian przepisów w Kodeksie Karnym. Kolejną inicjatywą jest petycja do Senatu od Naczelnej Rady Adwokackiej dotycząca zmian w Kodeksie postępowania karnego i proponując zapewnienie prawa do pomocy adwokata dla osoby zatrzymanej już od pierwszej czynności procesowej lub dowodowej wykonywanej z jej udziałem.

Dyskusja na temat toczy się już od wielu lat. W 2019 roku samorząd adwokacki i Helsińska Fundacja Praw Człowieka przygotowały swoje postulaty w tym zakresie obejmujące m.in. dostępność do list adwokatów w każdym komisariacie, ścieżkę zażalenia czy zrozumiałe pouczenia. Wtedy też zarzucano, że Polska nie dostosowała swoich przepisów do dwóch unijnych dyrektyw: o dostępie do adwokata oraz w sprawie pomocy prawnej z urzędu dla podejrzanych i oskarżonych w postępowaniu karnym.

Zdaniem autorów projektu oraz organizacji zajmujących się prawami człowieka, w tym Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zmiany w polskim prawie są konieczne i niezbędne. Według tej ostatniej: ,,niezwłoczny dostęp do pomocy prawnej na jak najwcześniejszym etapie postępowania karnego, może przyczynić się do zniwelowania błędów procesowych, które mogą mieć wpływ na końcowe orzeczenia, jak również zabezpieczyć przed torturami, nieludzkim lub poniżającym traktowaniem”.

Co miałoby się zmienić?

Pierwsza zmiana miałaby dotyczyć już samej definicji podejrzanego. W myśl propozycji miałaby ona brzmieć: ,,za podejrzanego uważa się osobę wobec której w związku z podejrzeniem popełnienia przez nią przestępstwa podjęte zostały czynności, w postaci przesłuchania lub okazania albo wobec której wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów". Oprócz tego, propozycja zmiany wprowadza zmiany w art. 325 par. 2 k.p.k,i mówi, że ,,przesłuchanie podejrzanego zaczyna się od powiadomienia go o treści zarzutu wpisanego do protokołu przesłuchania”.

Projekt zakłada też zmianę art. 245.: ,,zatrzymanemu należy niezwłocznie - przedstawić listę adwokatów i radców prawnych pełniących dyżury oraz umożliwić nawiązanie w dostępnej formie kontaktu z adwokatem lub radcą prawnym i swobodną z nim rozmowę - w tym bezpośrednią. Rozmowa powinna trwać nie krócej niż 30 minut, chyba że zatrzymany i adwokat lub radca prawny dobrowolnie zakończą rozmowę przed upływem wskazanego czasu. Odmowę kontaktu z adwokatem lub radcą prawnym należy odnotować w protokole zatrzymania osoby".

Zdaniem autorki projektu powinny być stworzone listy adwokatów oraz list radców prawnych pełniących dyżury, ponieważ dostęp do pomocy adwokata lub radcy prawnego w pierwszych godzinach bezpośrednio po zatrzymaniu stanowi kluczowy etap realizacji prawa do obrony, które wynika z art. 42 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Autorka podkreśla, że takie rozwiązanie z powodzeniem funkcjonuje w wielu państwach Unii Europejskiej.

Co do petycji Naczelnej Rady Adwokackiej to zakłada ona dopisanie do art. 245 dwóch paragrafów - 4 i 5, w których ustalone by było zapewnienie prawa do pomocy adwokata dla osoby zatrzymanej już od pierwszej czynności procesowej lub dowodowej wykonywanej z jej udziałem.

Na razie bez zmian?

Czy nowe przepisy wejdą w życie? Nie wiadomo. Jeszcze w ubiegłym roku, Ministerstwo Sprawiedliwości podkreślało, że nie planuje dokonywania żadnych zmian w prawie dotyczących gwarancji kontaktu z prawnikiem natychmiast po zatrzymaniu w tym przed pierwszym przesłuchaniem przez policję lub inny organ ścigania lub organ sądowy. Każdy adwokat potwierdzi, że zarówno Ministerstwo Sprawiedliwości, jak i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapewniało, że obecne przepisy są w pełni zgodne z unijnymi dyrektywami i są wystarczającą ochroną.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%