Wiatraki
W moim śnie, same wiatraki
- tak jak u Hitchcocka ptaki.
W okno patrzę z niepokojem
czy nie zjawią się tu rojem.
Gdzieś pod lasem jeden stoi
jak duch jakiś w srebrnej zbroi.
I z oddali się przygląda
- na dobrego nie wygląda.
Nocą, przyśni mi się czasem
gdzieś na wzgórzu, tam pod lasem
wiatrak, co się chce rozmnożyć
by w rodzinie trochę pożyć.
Jak rodzinka to i dzieci
- kręcą się i prąd leci!
Mało mocy, więc gotowe
mnożyć się (choć nie są zdrowe!).
No i będzie, niezły furkot,
kiedy wejdą na podwórko!
A jak staną tak bezczynne
by pokazać że są inne?
Nikt z ich prądu nie skorzysta,
nawet Zenek organista.
Po pradziadkach od teściowej
luxy lampy ma naftowej.
Nasz krajobraz - ładny taki
- zdominować chcą wiatraki!
Drogą sztucznej ekonomii
kroczą - wielcy i... niezłomni!
Przyszedł czas! - zakładam zbroję...
I na koń! - ściskam rękojeść.
Na wiatraki mus wyruszyć,
aby zacną kopię skruszyć!
Lepiej zostać Don Kichotem,
niźli monstrum mieć pod płotem!
I podatki nowe płacić,
by bogaty się bogacił.
guru
[ALERT]1758142357217[/ALERT]
1 4
Precz z wiatrakami !!!!!!!!!
4 0
Jejku, ale bzdura💩💩💩ale wiecie że obrzydzanie źródeł odnawialnej energii i powrót do paliw kopalnych jest na korzyść tylko jednej siły, którą mamy niedaleko na wschodzie i nie ukrywa że z chęcią nas przygarnie zaraz po zrównaniu z ziemią Ukrainy...
0 0
Bzdura? To postaw sobie farmę wiatraków przy domu!
I nie używaj demagogii, tylko pomyśl o ekonomii. Bo wiatraki są ekonomicznie tylko wówczas gdy są dotowane z naszej kasy! Chcesz to płać, ale nie wymuszaj na innych
1 0
Bzdura! To postaw sobie nawet całą farmę za oknem🙂 I nie używaj demagogii tylko pomyśl o ekonomii!
Wiatraki bez dotacji z naszych podatków są nieopłacalne! Chcesz to płać, ale nie wymuszaj tego na innych. A jeżeli uważasz że wiatraki powstrzymają wrogie statki powietrzne to to już jest inny problem😮