Prezentowana dziś fotografia należy do zbiorów Archiwum Państwowego w Zamościu.
Przedstawia Sklepiki Malinowskich i Wójtowicza przy ul. Daniłowskiego w Zamościu, już rozebrane.
Fot. A. Kędziora.
[ZT]342590[/ZT]
[ZT]340628[/ZT]
[DAWNY]1568211777416[/DAWNY]
nikt_6115:13, 07.08.2020
7 0
To najbardziej kolorowe sklepiki z tamtych czasów. W szarzyźnie niszczejącej starówki i takiej samej rzeczywistości wokół, sklepik Malinowskich (chyba), był nieustającą, kuszącą wzrok burzą kolorów i mieniących się barwami ozdób, mało wyszukanej biżuterii i zabawek. Nikt nie przeszedł obok obojętnie, a wielu musiało zadowolić się, tylko zazdrosnym spojrzeniem, wobec braku gotówki, na zakup - jakby nie spojrzeć mało potrzebnych do życia drobiazgów. Fajnie, że Pan zamieszcza te stare zdjęcia. Miło powspominać :)
nikol21:09, 04.01.2021
4 0
Mam 44 lata i gdy miałem lat kilka ten sklepik był dla mnie odrobiną "Luksusu". Pragnąłem wielu zabawek , które tam były sprzedawane. Niby luksusem był dla mnie mały ludzik "Papy smerfa" lub np. zabawka Myszki Miki na sprężynce. Kto tego nie widział a tym bardziej nie przeżył , to niech żałuje , szczególnie mowa o młodzieży . Biedne czasy ale jak była wyobraźnia........
Dżony10:42, 07.05.2023
1 0
Wiele lat wisiała tam informacja -"Złodziej został złapany na kradzieży.Jeszcze siedzi" Na sklepik Pani Malinowskiej miałem widok z okna.Wójtowicz był z wikliną,a Pani Pinciurek miała pieczywo i piwo.