Zamknij

Sen o przyszłości

20:00, 07.11.2011 Aktualizacja: 21:09, 04.12.2013
Skomentuj

Recenzja płyty Sylwii Grzeszczak autorstwa Sylwii Kardasz


 

Dzisiaj trochę o muzyce, która odbija się szerokim echem zarówno w największych polskich rozgłośniach radiowych, jak i w internecie. Sama uległam pozytywnym głosom krytyków oraz internautów i kupiłam płytę Sylwii Grzeszczak "Sen o przyszłości". Nieoczekiwanie spotkanie z jej muzyką było doświadczeniem nad wyraz emocjonalnym, nieczęsto zdarza się bowiem, by można było docenić każdy utwór i każdy słuchać po trzykroć.

 

Album jest kopalnią hitów, piosenka za piosenką to przebój za przebojem - piękna muzyka czyli nowoczesny, melodyjny pop, niebanalne teksty, na tyle ważne, na ile łatwe to zapamiętania i zanucenia. Znakiem firmowym piosenkarki - widocznym zwłaszcza w teledyskach - jest fortepian. I bynajmniej nie jest on efektownym rekwizytem. Sylwia Grzeszczak jest zawodową pianistką. Fortepian służy jej zarówno jako baza, jak i ozdobnik, jednak tym co zwraca uwagę jest głos wokalistki - ponadprzeciętny, w duecie z umiejętnością intuicyjnego śpiewania staje się zjawiskiem. Być może nie ma tu wielkiej sztuki, ale jest ogromna przyjemność. Poznanianka Sylwia Grzeszczak znana jest szerszej publiczności od trzech lat - mniej więcej wtedy podbiła listy przebojów piosenką "Co z nami będzie" wraz z raperem Marcinem Liberem Piotrowskim.

 

Do czasu solowego debiutu w 2011 roku pojawiała się wielokrotnie na polskiej scenie muzycznej - gościnnie na płytach rapowego trio Ascetoholix, w przeglądach poezji śpiewanej, a nawet na próbach z rockowym składem. Ostatecznie z Liberem stworzyli tandem, który był polską odpowiedzią na podobne duety w wydaniu amerykańskim i wylansował prawdziwe hity, jak: "Nowe szanse" czy "Mijamy się". To jednak był tylko pierwszy krok do usamodzielnienia się wokalistki. Debiutancki album Sylwii Grzeszczak "Sen o przyszłości" miał swoją premierę 11 października i już w jej przeddzień wiadomo było, że osiągnął status Złotej Płyty. W niespełna dwa tygodnie od premiery sprzedaż płyty przekroczyła 30 tysięcy egzemplarzy, co oznacza, że krążek stał się platynowy. To ogromny sukces młodej wokalistki, kompozytorki i autorki tekstów, która bije rekordy popularności, co widać po liczonych w milionach odsłonach jej klipów na You Tube. Pierwszym singlem promującym album był utwór "Małe rzeczy", który stał się niekwestionowanym Hitem Lata 2011. Kolejnym singlem zapowiadającym płytę jest "Sen o przyszłości", który w zaledwie tydzień od premiery stał się najczęściej granym numerem w Polsce i podbił niejedno serce. " Piosenka "Sen o przyszłości", to tak naprawdę mój debiut jako współautorki tekstu - pisze w notce na temat piosenki Sylwia. - Wspólnie z Marcinem Liberem Piotrowskim udało nam się stworzyć tekst, który opowiada o relacjach międzyludzkich, które często w dzisiejszych czasach są powierzchowne, oparte na kontaktach telefonicznych czy internetowych. Piosenka namawia do walki o swoje uczucia, związki, do tego by nie zaniedbywać relacji międzyludzkich i walczyć o to, co mamy po to, żeby w przyszłości nie obudzić się, kiedy będzie już za późno na ratowanie tego co mieliśmy..." Dalsze utwory: "Bajka", "Tęcza", "Najprzytulniej" czy "Gorszy dzień" to wszystko perfekcyjna muzyka środka, na czele z balladą "Imię trawy", do której słowa napisał Jacek Cygan - tak śpiewała Edyta Górniak u szczytu swej kariery. I mało kto później. Niespodzianką jest kończący płytę utwór "Za Toboj" - pokłosie trzeciej nagrody na Festiwalu Piosenki Rosyjskiej w Zielonej Górze w lipcu tego roku. Za podsumowanie niech starczą słowa Sylwii Grzeszczak: "Dostaję sporo e-maili i listów od osób, które kupiły tę płytę. Miło jest przeczytać, że twoje piosenki budzą pozytywne emocje, poprawiają nastrój, dają do myślenia - to daje mi kopniaka do następnych działań. Mój "Sen o przyszłości" wygląda tak: odkurzam pianino i biorę się do pracy nad kolejnym, jeszcze lepszym albumem" - zapowiada wokalistka. Osobiście trzymam kciuki.

 

(Sylwia Kardasz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%