Długo oczekiwany przez wszystkich spektakl "Romeo i Julia" odbył się w scenerii zamojskiego Rynku Wielkiego w sobotę, 27 czerwca. Aktorzy zagrali świetnie, a Starówka już dawno nie przeżyła takiego oblężenia.
Profesjonalizm to odpowiednie słowo, jakim należy opisać grę zamościan w spektaklu. Mimo stresu, jakim niewątpliwie był dla wszystkich występ przed tak dużą publiką, zachowali zimną krew nawet w przypadku szwankujących im mikrofonów. Fatum chciało, że problem dotyczył tych postaci, które chwilami wypowiadały dość rozbudowane kwestie.
Frekwencja zapewne zdziwiła organizatorów, którym trudno było opanować wszystkich garnących się w kierunku miejsc siedzących. Część osób siedziała bezpośrednio "na bruku", ale taką możliwość zapowiadali organizatorzy na swojej stronie na Facebooku.
Osoby, które nie przyszły odpowiednio wcześnie, by zająć dobre, siedzące miejsce miały spory problem. Stanie w wielu miejscach nie było możliwe, bo ograniczało widoczność innym. Niektórzy byli tak zaaferowani, że grozili zasłaniającym interwencją ochrony, która była w wielu kwestiach bezradna.
Spektakl "Romeo i Julia" powstał we współpracy Zamojskiego Domu Kultury i warszawskiego Teatru Ochoty.
Wystąpili w nim:
Parys - Michał Łasocha,
Montecchi - Adam Bałka,
Capuletti - Tomasz Nadolski,
Romeo - Tomasz Kornat,
Merkucio - Mateusz Muszyński,
Benvolio - Kacper Lechowicz,
Tybalt - Dominika Bober,
Ojciec Laurenty - Bogdan Łasocha,
Pani Montecchi - Anna Hereta-Cichoń,
Pani Capuletti - Małgorzata Soja,
Julia - Oliwia Zając,
Marta - Katarzyna Figura,
Książę - Andrzej Zastąpiło,
Kucharz, Sługa - Damian Bernat,
Policjanci - Zbigniew Pelc, Wojciech Hereta,
Rosalina - Amelia Ćwik,
Przyjaciółki Rosaliny - Julia Nowak, Klaudia Kowalska, Agata Klimczuk,
Banda Romea - Mateusz Bałka,
Gang Tybalta - Anna Rosiak, Magdalena Szymanek, Karolina Wojczuk
oraz tancerze: Kamil Mazurek, Ryszard Kawka, Wiktoria Kowalewska, Jadwiga Opiela, Kamila Głowacka, Marzena Miśkiewicz, Katarzyna Wróblewska, Karolina Suchodolska, Anna Bubiłek, Aleksandra Daczyszyn, Zbigniew Pelc, Karolina Kowalczuk, Dominika Kłyż, Karolina Wiater, Monika Paszuk, Anna Maria Charkot, Luiza Wołoszczuk, Julia Grela, Jakub Madyniak, Agnieszka Jabłońska, Barbara Czausz, Kamil Pupiec, Jakub Nadolski, Jakub Kras, Rafał Brzuś, Sebastian Sitarz, Zuzanna Majewska, Katarzyna Maruszak, Paweł Ceynowa.
Sztukę w przekładzie Stanisława Barańczaka wyreżyserował Igor Gorzkowski.
Z aktorami pracowała Bożena Stryjkówna, choreografię stworzyła Iwona Pasińska a kostiumy Joanna Walisiak. Muzyka to dzieło Piotra Tabakiernika. Całość koordynowały Olga Stefańska i Grażyna Kawala.
Muzykę na żywo zagrała Orkiestra Symfoniczna Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st.
w Zamościu pod dyrekcją Łukasza Sidoruka.
0 0
pięknie, gratulacje!!!!!!!
0 0
szkoda tylko że nic nie było widać
0 0
a mogli to wystawic na amfiteatrze wtedy nikt nikomu by nie zaslanial
0 0
Sama sztuka dosyć OK. Problemy techniczne każdemu mogły się zdarzyć i nie ma o co się czepiać. Jednakże to jak Zamościanie musieli to oglądać woła o pomstę do nieba. W końcu dla kogo to było zrobione?
Kto mógł choć przez chwilę oglądać próby i zobaczyć profesjonalizm z jakim przedstawienie było przygotowywane nie powinien mieć wątpliwości, że bardzo duża grupa osób włożyła mnóstwo pracy i każdej z nich bardzo zależało na jak najlepszym odbiorze. Pytanie znowu, dla kogo? Dla Pana Prezydenta? Dla organizatorów? Bo raczej nie dla Zamościan!
Niewielka grupa stojących najbliżej barierek mogła zobaczyć wszystko jak trzeba.
Szkoda, bo para trochę poszła w gwizdek.
Dobrze, że to miało miejsce, że zaistniało, ale szkoda, że w takiej formie. Jest to niestety nie tylko mój głos, ale wielu osób, z którymi rozmawiałem.
0 0
I jeszcze te podziękowania Panu Prezydentowi na zakończenie, porażka. Gospodarz dziękuje gospodarzowi. A o tych, którzy na scenie nie stali ale się napracowali najbardziej, o tych co w ciemnościach grali to ani slowa.
0 0
Święta racja "bb" .
Nikt nie przedstawił aktorów (głównych ról), reżyserów, Orkiestry. Najważniejszy aktor i sponsor to pana prezydent. I ta jego obstawa- pani kwiaciarka i bodygard!
Przestańcie bić w mieście pianę bo to jest żenujące! Więcej stracił niż zyskał.
0 0
True - jak mawia dzisiejsza młodzież na FB ;)
Ale szybko zapomną. Jakiś festiwal disco-polo zbliża się wielkimi krokami. Będzie po sprawie.
0 0
Niestety obecnie obowiązują inne standardy. Do kultury i nonszalancji bardzo daleko...Na scenie Kultura, a pod sceną w pierwszym rzędzie krzeseł "wiocha"...mieszkaniec gminy się nie popisuje...zamiast podziękować twórcom, dziękuje się władzuni...za nic...ręce opadają...niedługo kolejne wybory...przyjdzie niektórym prezia po rękach całować...takiej arogancji władzy Zamość jeszcze nie widział...czas pakować walizki...