Zamknij

Maksymiuk i Sinfonietta Cracovia

07:00, 18.09.2014 Aktualizacja: 16:25, 19.09.2014
Skomentuj

W środę wieczorem odbył się koncert Orkiestry Sinfonietta Cracovia pod batutą Jerzego Maksymiuka.

Aktualizacja, 18 września, godz. 7.00

To była prawdziwa uczta melomana. Orkiestra Sinfonietta Cracovia pod batutą Jerzego Maksymiuka zagrała w kościele oo. franciszkanów w Zamościu utwory K. Pendereckiego, W. Kilara, J. Maksymiuka, A. Dvoraka, W. A. Mozarta. Akustyka tej sali zwróciła uwagę nawet mistrza Maksymiuka, który porównał ją do najlepszych sal koncertowych Europy. Powodem koncertu była rocznica agresji sowieckiej na Polskę w 1939 roku, jednak wczoraj wieczorem najważniejsza była muzyka. Szczególne wrażenie i aplauz publiczności wywołała Orawa - kompozycja Wojciecha Kilara. Zagrana również przez muzyków na bis.

Na początku strojenie instrumentów:

 


Orkiestra Sinfonietta Cracovia, dyryguje Jerzy Maksymiuk, kościół oo. franciszkanów w Zamościu, foto: Piotr Rogalski

 
Orawa na bis:

Pisaliśmy wcześniej:

Wcześniej zapowiadany był przyjazd do Zamościa Krzysztofa Pendereckiego i koncert z Orkiestrą Sinfonietta Cracovia. 

Aktualizacja 12 września

Według komunikatu nadesłanego przez organizatora, Krzysztof Penderecki z powodu choroby nie weźmie udziału w koncercie zapowiedzianym na środę 17 września. Organizatorzy informują jednocześnie, że Orkiestrą Sinfonietta Cracovia w trakcie koncertu pt. "Pamiętamy" będzie dyrygował znakomity polski dyrygent, kompozytor i pianista Jerzy Maksymiuk. W programie koncertu znajdą się utwory: K. Pendereckiego, W. Kilara, J. Maksymiuka, A. Dvoraka, W. A. Mozarta

Data i miejsce koncertu nie ulegają zmianie. Wstęp wolny.

Jerzy Maksymiuk: "Jestem kloszardem, don Kichotem i misjonarzem!"

Pisaliśmy wcześniej:

Miasto Zamość i Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego w Zamościu zapraszają na wyjątkowy koncert Orkiestry Sinfonietta Cracovia pod batutą Krzysztofa Pendereckiego. Koncert odbędzie się w kościele Franciszkanów, w środę 17 września. W programie utwory Krzysztofa Pendereckiego i Dymitra Szostakowicza. Wstęp wony. Początek koncertu o godz. 20:15.

To część tegorocznych obchodów 75. rocznicy agresji sowieckiej na Polskę. 

Krzysztof Penderecki był już w Zamościu. 7 maja 2001 roku w zamojskiej katedrze odbył się koncert orkiestry - "Sinfonia Varsovia" pod batutą Pendereckiego. Wtedy, na zamojski koncert mistrza złożyły się: aria ze Suity nr 3 D-dur Jana Sebastiana Bacha,  Agnus Dei K. Pendereckiego w transkrypcji na orkiestrę smyczkową oraz 3 Symfonia Es-dur Ludwika van Beethovena zwana Eroicą.

(Piotr Rogalski )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(11)

semper fidelissemper fidelis

0 0

W końcu Penderecki w Zamościu!


PS Ale kwiatek na koniec:
III symfonia Beethovena jest napisana w tonacji Es-dur, w F-dur jest VI, zwana Pastoralną
Poprawcie to, bo strasznie bije po oczach

11:58, 26.08.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lawyerlawyer

0 0

Ściągnąć Pendereckiego - szacun dla organizatorów. Niech się nie wstydzi ten, kto to organizuje bo warto pochwalić.

13:03, 27.08.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ewaewa

0 0

Kogo bije to bije.....idę .

23:04, 01.09.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zamościaninzamościanin

0 0

Ściągnąć Pendereckiego – szacunek dla organizatorów. Niech się nie wstydzi ten, kto to organizuje bo warto pochwalić.

21:10, 02.09.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

semper fidelissemper fidelis

0 0

Ciebie "Ewciu" nie bije po oczach symfonia Beethovena z błędem, mojego kolegi nie bił "Stanisław" Batory...to zależy od wielu rzeczy...

22:41, 07.09.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ewaewa

0 0

A ja jestem zachwycona Penderecki to żaden dyrygent.A Maksymiuk to Mistrz!!!!!!

13:07, 14.09.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mm

0 0

Jestem zły..miałem iść ale Maksymiuk to nie to samo,mam nadzieję,że to nie choroba dyplomatyczna,gdyby to było inne miasto pewnie by nie zachorował..

09:30, 13.09.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntyHrabiaAntyHrabia

0 0

:) buahahahaha. No cóż. Za tydzień zapraszamy na koncert Rolling Stones. Jakby zachorowali, przyjadą Żuki. Z Lublina.

17:53, 12.09.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

semper fidelissemper fidelis

0 0

Z pewnością K. Penderecki w Zamościu byłby większą "atrakcją". Wybitny kompozytor, który współtworzy historię muzyki od wielu dziesięcioleci...Jeśli chodzi zaś o dyrygowanie... to cóż, ale J. Maksymiuk jest od Maestra (z całym szacunkiem) "odrobinę" lepszy. Poza tym jest również jest bardzo ciekawą osobowością, więc uważam, że koncert z udziałem J. Maksymiuka jest w Zamościu bardzo ciekawą imprezą kulturalną.
Polecam

P.S. Znowu się czepiam, (ale proszę mi wierzyć, że bez złośliwości)
Nazwisko "Dvoraka" ma (powinno mieć) takie śmieszne znaczki nad niektórymi literami.
Życzę powodzenia w tym i kolejnych przedsięwzięciach. Pozdrawiam serdecznie!

21:01, 12.09.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Typowy WłochTypowy Włoch

0 0

Coś się wam popieprzyło. Maksymiuk zagrał "Orawę" Kilara, a na bis jej fragment."Krzesany" to zupełnie inny utwór.
Szkoda, że podczas koncertu nikt z organizatorów (Misto i Namysłowiacy) nie ruszył czterech liter (bo oczekiwanie ruszenia głową to zbyt dużo) żeby podać mikrofon Maksymiukowi, który w kilku wejściach mówił przez kilkadziesiąt minut i w dalszych rzędach nie był w ogóle słyszalny.

14:17, 18.09.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ewaewa

0 0

Maksymiuk nie grał.
Maksymiuk dyrygował.
:)

00:01, 20.09.2014
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%