Zamknij

Padwa zagra z mistrzem Australii i Oceanii

10:21, 22.08.2019 tekst nadesłany Aktualizacja: 10:25, 22.08.2019
Skomentuj   Obraz JeppeSmedNielsen z Pixabay Obraz JeppeSmedNielsen z Pixabay

Parafrazując znany przebój, śmiało możemy powiedzieć, że „takie mecze jak ten, nie zdarzają się zbyt często”. I rzeczywiście, w czwartkowy wieczór (DZISIAJ, godz. 18.30) w Sandomierzu Padwa zmierzy się z bardzo atrakcyjnym rywalem. A będzie nim mistrz Australii i Oceanii – Sydney Uni Handball Club.

Zespół ten w Polsce przygotowuje się do Klubowych Mistrzostw Świata, które w dniach 27-31 sierpnia odbędą się w Arabii Saudyjskiej. Przeciwnik Padwy już w pierwszym meczu zmierzy się z utytułowanym niemieckim THW Kiel, a sparing z żółto-czerwonymi ma stanowić jeden z etapów przygotowań do turnieju.

W naszym obozie daje się wyczuć lekki dreszczyk emocji na myśl o spotkaniu z ekipą z innego kontynentu.

- Jest to zespół bardzo mocny, rywalizujący z powodzeniem w sparingach z zespołami naszej Superligi. Na pewno więc na tle takiego rywala będzie wiele widać, a zawodnicy dostaną pole do popisu. Zamierzam dać pograć wszystkim chłopakom po równo i nie będę absolutnie rozpatrywał tego meczu w kategoriach selekcji. Na to przyjdzie dopiero czas. Jedziemy do Sandomierza z marszu i nic nie zmieniamy w planach treningowych. W środę odbędziemy więc dwie zaplanowane jednostki treningowe, a dzień później spróbujemy powalczyć z zespołem z Sydney – mówi trener Marcin Czerwonka.

Klasę rywala docenia również Tomasz Fugiel.

- Nie grałem co prawda nigdy przeciwko nim, ale od kolegów z innych drużyn wiem, że to bardzo solidna drużyna, która byłaby w czubie naszej Superligi. W swoim składzie ma Brazylijczyków, Francuzów, Niemców i dwóch Polaków. Sam jestem ciekaw, jak wypadniemy na ich tle. Bez względu na wynik, na pewno zbierzemy cenne doświadczenie, a to przyda się w lidze – podkreśla strzelec Padwy.

(tekst nadesłany)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%