Na inaugurację III ligi Hetman zremisował u siebie z Orlętami Radzyń Podlaski. Zwycięstwo było jednak blisko.
Mecz zaczął się źle dla gospodarzy, bowiem już w 2' do bramki Hetmana trafił Szymala. Trochę czasu to zajęło, ale w 37' gospodarze wyrównali za sprawą Rafała Kycki. Pięć minut później Hetman mógł rozstrzygnąć spotkanie na swoją korzyść. Sędzia podyktował rzut karny dla Hetmana. Do "jedenastki" podszedł. Przemysław Kanarek, lecz bramkarz gości obronił jego strzał. Przez całą drugą połowę piłkarze hetmana dażyli do zdobycia zwycięskiej bramki jednak bezskutecznie.
Hetman Zamość – Orlęta Radzyń Podlaski 1:1 (1:1)
Bramki: Rafał Kycko 37′ – Patryk Szymala 2′
W 43' Kanarek nie wykorzystał rzutu karnego - bramkarz obronił strzał
Hetman: Sobieszczyk – Kanarek (69′ Dudek), Żmuda, Kursa, Kopyciński (58′ Koszel) – Skoczylas (86′ Turczyn), Buczek, Kycko (90′ Skiba), Olszak, Oziemczuk – Myśliwiecki (58′ Daszkiewicz).
Orlęta: Nowacki – Szymala, Chyła, Kursa, Ciborowski – Sadowski (75′ Kalita), Korolczuk (60′ Sułek), Syryjczyk (65′ Ilczuk), Gałązka (90′ Rycaj), Renkowski – Nowak (55′ Chmielewski).
Żółte kartki: Paweł Myśliwiecki, Mateusz Olszak, Jakub Buczek – Mateusz Chyła, Rafał Nowak
0
0
0
0
0
0
3 1
Niestety organizacja meczu fatalna, pół godziny stania do jednej budki z biletami (wyglądającej jakby pamiętała epokę Bieruta), a później wejście na mecz w 20 minucie spotkania. Na przyszłość przy takiej organizacji rodem z PRL-u proponuję aby władze Hetmana stworzyły bilety minutowe np. za oglądanie 90 minut -10 zł, za max 80 minut - 8 zł itd. A tak na poważnie wystarczy wprowadzić możliwość zakupu biletów online (np. tak jak w kinie) z kodami kreskowymi, a panów przy bramce zaopatrzyć w urządzenia do odczytywania tych kodów i będzie po sprawie, niby wejście w 3 ligę a organizacyjnie-fatalnie, a może tak miało być tzn retro na całego, nie tylko stroje hetmana ale organizacja miała przypominać dawne czasy? 12:01, 12.08.2019