Zamknij

Walczyli o Puchar Roztocza

07:30, 11.07.2016 Aktualizacja: 07:39, 12.07.2016
Skomentuj

Stu karateków z różnych grup wiekowych walczyło w 30. Międzynarodowym Turnieju Karate Tradycyjnego o Puchar Roztocza. Impreza, która odbywała się 10 lipca na zamojskim Rynku Wielkim jest najstarszym turniejem w Europie.

- Turniej Karate Tradycyjnego jest znakomitą okazją do tego, żeby ci wszyscy zawodnicy, którzy debiutują w karate wdrożyli się zarówno w system szkolenia, jak i uczestnictwa w zawodach. Zmagania w karate o Puchar Roztocza są trampoliną dla przyszłych mistrzów, którzy mają takie marzenia i pasje, a równocześnie wzory do naśladowania. W tegorocznych  zawodach bowiem uczestniczą dzieci, które mają pierwsze stopnie w karate  u boku mistrzów karate mających czarne   pasy, m.in. Agnieszki Sajdutki z Rzeszowa (wychowanka mistrzyni  świata Marty Niewczas), która w tym roku, w pięknym stylu wywalczyła Puchar Europy i jest reprezentantką  Polski na  Mistrzostwa Świata, jakie 14-15  października odbędą się w Krakowie - mówił Janusz Kawałko, rzecznik prasowy Polskiego Związku Karate Tradycyjnego. 

W 30. turnieju wzięły udział kluby z Zamościa, Lublina, Warszawy, Rzeszowa, Janowa Lubelskiego oraz Tomaszowa Lubelskiego.

Zawodnicy byli podzieleni na grupy wiekowe, od 7 lat i młodszych, aż do ponad 55 lat, z podziałem na kata i kumite, 8-9 kiu, 7-4 i 3 do dan.    

Niedzielną imprezę na Rynku Wielkim prowadził sensei Andrzej Maciejewski, wiceprezes Polskiego Związku Karate Tradycyjnego i prezes Lubelskiego Związku Karate Tradycyjnego, a równocześnie wiceprezydent Światowej Federacji Karate Tradycyjnego w Genewie.

Karate tradycyjne na Zamojszczyźnie i Lubelszczyźnie ma już 37-letnią tradycję. Inicjatorem  i  głównym organizatorem, a jednocześnie ojcem chrzestnym tego ruchu jest Andrzej Maciejewski, który jeszcze jako uczeń Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych w Biłgoraju, zafascynowany japońskimi sztukami walki podjął próby treningów i zapoznania się z tym sportem. Założył klub w Biłgoraju i w ten sposób stworzył kolebkę karate tradycyjnego na Zamojszczyźnie. Kontynuując swoje dzieło, w 1992 roku wraz ze swoim trzema  kolegami został pierwszym drużynowym mistrzem świata w Montrealu, zaskakując tym tytułem cały świat. Od tego czasu wychował wielu zawodników, którzy liczą się na świecie w tej dyscyplinie. Należą do nich m.in. Daniel Iwanek z Biłgoraja, który był mistrzem świata  i pucharu Europy oraz Justyna Marciniak, która jest mistrzynią świata, zdobywczynią pucharu świata w karate tradycyjnym.       

- 30 lat temu właśnie Andrzej Maciejewski zainicjował Puchar Roztocza, zawody, które miały popularyzować tę dyscyplinę w naszym regionie. Okazało się, że to przedsięwzięcie znalazło znacznie szerszy zasięg i przyciągnęło nawet mistrzów  świata. Jest to ewenement w skali europejskiej, ponieważ żadne zawody w Europie nie odbywają się cyklicznie  przez tyle lat z rzędu - przybliżał historię turnieju rzecznik PZKT Janusz Kawałko.

Pierwszym punktem niedzielnego programu na Rynku Wielkim był wspólny trening, zorganizowany przed Ratuszem. Później zawodnicy zmagali się w różnorodnych konkurencjach wiekowych na scenie.

Dla wszystkich przygotowano pamiątkowe medale, a najlepsi zostali uhonorowani pucharami ufundowanymi przez Sławomira Sosnowskiego, Marszałka Województwa Lubelskiego. Młodym i tym starszym adeptom karate tradycyjnego towarzyszyły rodziny, które z ogromnym entuzjazmem dopingowały zawodników.

Zdjęcia z jubileuszowego 30. Międzynarodowego Turnieju Karate Tradycyjnego o Puchar Roztocza można oglądać w naszej galerii.

3

Zdjęcia z jubileuszowego 30. Międzynarodowego Turnieju Karate Tradycyjnego o Puchar Roztocza można oglądać w naszej galerii.

(MLC)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

ObserwatorObserwator

0 0

Turniej jak najbardziej na plus, dla promocji miasta i sportu jakim jest karate. Nie był to pierwszy i nie ostatni turniej karate w województwie. W związku z czym mała prośba do organizatorów - proszę na przyszłość pilnujcie "drabinki" zawodów. W turnieju udział biorą głównie dzieci. Wszystkie, nawet te najmłodsze wbrew powszechnemu przekonaniu, wiele rozumieją i bardzo przeżywają swoje turniejowe starty. Niech mają poczucie, że wygrywają i przegrywają w sportowej walce.

15:00, 12.07.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%