Zamknij

Od 3 stycznia 2022 r. zamiast Opla i PSA będzie Stellantis Gliwice

15:57, 26.12.2021 PAP Aktualizacja: 15:57, 26.12.2021
Skomentuj PAP PAP

Jak przypomniał gliwicki samorząd, plany Stellantisa przewidują, że w przyszłym roku z Gliwic wyjedzie ok. 50 tys. nowych aut dostawczych, a nowoczesna fabryka zapewni miejsca pracy wszystkim 2 tys. pracownikom dotychczasowego zakładu Opel Manufacturing Poland.

Na początku 2022 r. działające w Gliwicach spółki Opel Manufacturing Poland i PSA Manufacturing Poland formalnie połączą się w jedną firmę pod nazwą Stellantis Gliwice. Od kwietnia 2022 r. produkowane tam będą duże auta dostawcze marek: peugeot, citroen, fiat i opel.

W rozbudowanej gliwickiej fabryce Opla, w miejsce wytwarzanej tam astry, której ostatni model zjechał z taśm 30 listopada, od kwietnia 2022 r. produkowane będą seryjnie - w różnych wersjach, także na rynek brytyjski - duże auta dostawcze (tzw. LCV): peugeot boxer, citroen jumper, fiat ducato i opel movano.

"To jeden z najważniejszych momentów w historii naszej firmy. Na potrzeby nowego przedsięwzięcia rozbudowaliśmy liczący ok. 180 tys. m kw. zakład o kolejne 75 tys. m kw. Koszt inwestycji to ok. 300 mln euro, czyli mniej więcej 1,4 mld zł" - wskazał cytowany przez miasto prezes Opel Manufacturing Poland i PSA Manufacturing Poland (od 3 stycznia 2022 r. Stellantis Gliwice) Andrzej Korpak.

"Produkcja seryjna dużych vanów dostawczych dla marek Stellantis ruszy 4 kwietnia 2022 r. Ta przełomowa zmiana profilu czyni nas współodpowiedzialnymi za ten ważny dla Stellantisa segment rynku" - zaakcentował Korpak.

Rozbudowana fabryka, w której działały będą m.in. nowe wydziały karoserii i montażu oraz lakiernia, wyprodukuje duże samochody dostawcze o trzech długościach (L2, L3, L4) i dwóch wysokościach (H2 i H3). Początkowo będą to vany typowo użytkowe w różnych wersjach. Później zostaną wdrożone odmiany osobowe i warianty przeznaczone pod zabudowy specjalne, także realizowane fabrycznie.

Najpierw produkcja będzie prowadzona na jedną zmianę. Od sierpnia 2022 r. planowane jest uruchomienie drugiej zmiany. Trzecia ma dołączyć jesienią, na przełomie października i listopada, w związku z czym zaplanowano zwiększenie zatrudnienia o kolejnych 500 osób. W 2023 r. w Stellantis Gliwice ma pracować na trzy zmiany około 2,5 tys. osób, produkujących 100 tys. aut rocznie.

Pod tym kątem w zakładzie od miesięcy prowadzone są prace przygotowawcze, w tym testy maszyn i urządzeń (m.in. 9 autonomicznych pociągów elektrycznych, ponad 380 robotów, 35 ruchomych platform w nowej hali montażu napędów i wyposażenia), systemów informatycznych i logistycznych. Równolegle trwa testowa produkcja pojazdów, którą rozpoczęto w sierpniu br.

Obecnie konwencjonalne samochody dostawcze Stellantisa produkowane są, prócz Polski, we Włoszech w zakładzie SevelSud w Val di Sangro oraz w Meksyku na rynki amerykańskie. Gliwice będą jednak jedyną lokalizacją, w której powstawały będą elektryczne samochody dostawcze. Ich udział w 2025 r. może sięgnąć 70 proc. produkcji. Planowana jest też hybrydyzacja napędów.

"Przekształcenie profilu dotychczasowej produkcji Opla na duże samochody dostawcze, zarówno benzynowe, jak i elektryczne, po zainwestowaniu przez koncern Stellantis blisko 300 mln euro w rozbudowę fabryki w naszym mieście, to bardzo dobry prognostyk dla gospodarki Gliwic i całego regionu" - skomentował prezydent Gliwic Adam Neumann.

"Zapewniona została działalność zakładu i licznych przedsiębiorstw kooperujących na co najmniej kilkanaście lat. Powstaną tysiące miejsc pracy dla mieszkańców całej aglomeracji. Wart podkreślenia jest jakościowy charakter tej zmiany: to nie zakończenie gliwickiej produkcji, lecz jej przeprofilowanie zgodnie z najnowszymi trendami rynku motoryzacyjnego na świecie" - dodał Neumann. (PAP)

autor: Mateusz Babak

mtb/ lena/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%