O szczegółach zdarzenia poinformował PAP dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie kpt. Jakub Kurczuk. "Konar drzewa spadł na parapet, a następnie na sześć osób, które znajdowały się pod namiotem na Rynku Wodnym w Zamościu" - poinformował dyżurny. Jak podał, wśród poszkodowanych są trzy osoby w wieku 17 lat.
Konar drzewa spadł na namiot znajdujący się na Rynku Wodnym w Zamościu (Lubelskie). Sześć osób odniosło obrażenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną był silny wiatr.
"Cztery osoby mają lekkie obrażenia, jedna narzekała na ból kręgosłupa, a druga na ból ramienia. Nie mamy informacji na ten moment, aby ktoś trafił do szpitala" - dodał strażak.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną był silny wiatr.
Urząd Miasta w Zamościu w mediach społecznościowych potwierdził, że na Rynku Wodnym doszło do nieszczęśliwego zdarzenia. Według danych ratusza ucierpiało 7 osób, którym natychmiast została udzielona pomoc medyczna. Są w najlepszych rękach i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
"Bezpieczeństwo mieszkańców i turystów to dla nas sprawa priorytetowa, dlatego prezydent Andrzej Wnuk powołał specjalny zespół do ustalenia okoliczności zdarzenia" - dodano.(PAP)
autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ jann/
3 0
Szkoda ludzi, a silnego wiatru nie było - delikatny wietrzyk, spokojnie i gorąco... Po prostu wycina się w Zamościu drzewa zdrowe w ilościach hurtowych, a nikt skutecznie nie pilnuje drzew chorych lub przerośniętych na boki jak pilnowano tego kiedyś. I cała prawda.