Blisko 2,5 tys. podrobionych plecaków z logotypami znanych producentów trafiło w ręce funkcjonariuszy Służby Celnej z Chełma.
Przesyłka z podejrzanym towarem przypłynęła do Polski w kontenerze z Chin, następnie trafić miała na Ukrainę. Nie trafiła tam jednak, bo wcześniej zainteresowali się nią celnicy. Ich uwagę spośród 2 ton tekstyliów szczególnie przykuły plecaki sygnowane znanymi logotypami.
-Funkcjonariuszy zaniepokoiła przede wszystkim zbyt niska, jak na markowe produkty jakość. Już na pierwszy rzut oka dostrzec można było, że plecaki wykonano w sposób niedbały, z użyciem gorszych niż z reguły materiałów. Podejrzenia wzbudzały również prymitywne metki z oznaczeniami w języku chińskim oraz identyczne wzornictwo wszystkich plecaków, bez względu na umieszczoną na nich nazwę producenta. Co więcej, zamiast starannych opakowań jednostkowych towar był jedynie zbiorczo zapakowany do worków foliowych- mówi podkom. Marzena Siemieniuk z bialskiej Izby Celnej.
W wyniku działań celnicy zatrzymali blisko 2,5 tys. plecaków mogących naruszać prawa własności intelektualnej. O całym zdarzeniu powiadomili kancelarie prawne reprezentujące właścicieli praw do tych znaków towarowych. Dalsze postępowanie będzie zależało od opinii wydanych przez prawników. Chińskie podróbki nie tylko godzą w interesy właścicieli logo, ale także w zdrowie użytkowników.
-Wiele tego typu produktów wytwarzanych jest poza jakąkolwiek kontrolą jakości. Szczególnie złą sławą cieszą się na tym polu chińskie podróbki. W badaniach laboratoryjnych towarów zatrzymanych przez Służbę Celną wielokrotnie potwierdzano obecność związków chemicznych zagrażających zdrowiu człowieka, takich jak np. związki ołowiu oraz ftalany- dodaje podkom. Siemieniuk.
Sprawą zajmuje się aktualnie lubelski Urząd Celny.
(foto: Izba Celna Biała Podlaska)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz