W piątek rano zamojska policja przejęła od straży miejskiej zatrzymanego 17-letniego "grafficiarza", który niszczył elewacje budynków na Starym Mieście.
W nocy z czwartku na piątek chłopak malował markerem elewacje budynków, skrzynki energetyczne, znak drogowy, przystanek MZK, mur kościoła - wszystko to w obrębie zespołu staromiejskiego i pod czujnym okiem kamer monitoringu. Swoje podpisy - nazywane w grafficiarskim slangu tagami - zostawił w 10 miejscach.
Tagi na ścianie, foto: Michał Karchut
- Takich sprawców można nazwać grafficiarzami, chociaż dla mnie to są zwykłe akty wandalizmu - mówi Krzysztof Adamczyk, komendant straży miejskiej. - W wyniku wykorzystania wstecznej analizy nagrań monitoringu udało nam się określić miejsca, gdzie doszło do aktów wandalizmu i złapać sprawcę, jak wychodził rano z jednej z kamienic. Przekazaliśmy go policji - dodaje komendant.
- Teraz miasto musi wydać niepotrzebnie pieniądze, które można by wydać na co innego, a koszt usuwania tych napisów wyniesie od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych - mówi Piotr Zając z wydziału gospodarki komunalnej.
Zając w rozmowie z naszą redakcją mówi, że w mieście są miejsca gdzie można malować, trzeba tylko przedstawić ciekawy projekt i uzyskać zgodę. Jako przykład podaje graffiti, które powstawały na ścianach garaży naprzeciwko szpitala papieskiego.
Komendant straży miejskiej ostrzega, że niszczenie obiektów, które są zabytkami i podlegają opiece konserwatorskiej, będzie surowo karane. Jak się dowiedzieliśmy, wobec prawnych opiekunów młodego wandala mają być wyciągnięte konsekwencje finansowe usuwania zniszczeń.
Straż miejska dysponuje ok. setką kamer. Wcześniej, bo w poniedziałek wieczorem, operatorzy miejskiego monitoringu namierzyli dwóch szesnastolatków w Parku Miejskim, którzy odurzali się narkotykami.
0 0
malo ciekawy ten malunek, nech sie najpierw nauczy rysowac i zostanie malarzem obrazów moze wtedy zyska wieksza sławe
0 0
Powinien płacić za koszty czyszczenia.
0 0
Niech teraz zapłaci za to co zniszczył on sam a nie rodzice.
0 0
co da czyszczenie jak pozostaną ślady po tym. Tu trzeba wszystko odmalować.
0 0
Trochę sobie za nim strażnicy pobiegali i muszę przyznać,że nawet mają kondycję.
0 0
Adamczyk: "W wyniku wykorzystania wstecznej analizy nagrań monitoringu udało nam się określić miejsca, gdzie doszło do aktów wandalizmu...". To teraz, żeby stwierdzić, gdzie doszło do aktu wandalizmu Straż Miejska musi obejrzeć nagranie z kamery? Nie wystarczy popatrzeć na zapaskudzoną ścianę?
0 0
Sam zniszczył, to niech sam naprawi. Debili trzeba uczyć i wychowywać. To nie przedszkole, a to nie jest przedszkolak.
0 0
KŁAMSTWO KŁAMSTWO KŁAMSTWO
Jakie kilka tysięcy ? ZGL okrada ludzi od kiedy istnieje, mam tu na myśli różnego rodzaju opłaty i likwidacje placów zabaw. Druga sprawa nie wywiązywanie się z obowiązku remontowania uszkodzonych elementów budynków które opłacają mieszkańcy... Wystarczy wejść do ZGL-u i zobaczyć te komunistyczne ryje żeby wiedzieć dlaczego tak jest.
A straż wiejska... spasione wieprze - tak samo jak MILICJA.
Je-bać tych lewusów na państwowym garnuszku co nie potrafią pilnować bezpieczeństwa tylko prześladować podatnika i obywatela.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz