W Zamościu w ciągu zaledwie trzech godzin obserwowaliśmy trzy pory roku. Od dżdżystej jesieni przez śnieżną burzę z piorunami po słoneczny początek wiosny. Chmury przesuwały się z prędkością ponad 100 km/godzinę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz