Zamknij

Przedłużenie terminu spłaty chwilówki - czy jest możliwe?

00:02, 28.04.2017 tekst nadesłany | kategoria: REKLAMA Aktualizacja: 10:24, 08.07.2019
Skomentuj Vintage hourglass on the background of clocks Vintage hourglass on the background of clocks

Chwilówki od dłuższego czasu stanowią doskonałą alternatywę dla tradycyjnych kredytów bankowych. Zasady tak zwanych szybkich pożyczek są obecnie wyjątkowo przejrzyste - nie ma w nich miejsca na żadne ukryte koszty i nadużycia ze strony pożyczkodawców. Choć nieuczciwe firmy istnieją niestety w każdej branży, także tej pożyczkowej, mają one coraz to trudniejsze życie, bowiem są skutecznie marginalizowane. Liczne firmy pożyczkowe cieszą się wręcz nienaganną opinią i zaufaniem klientów. To zadowolenie tych ostatnich jest wyznacznikiem jakości usług danego pożyczkodawcy. Wielu z nich wychodzi naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom swoich klientów, oferując rozmaite udogodnienia, jak na przykład możliwość przedłużenia terminu spłaty zadłużenia. Na czym to polega i jak wygląda w praktyce? Czy warto skorzystać z takiego rozwiązania?

Dlaczego chwilówka jest lepsza niż kredyt w banku?

Zwróć uwagę na to, że nie pytamy o to, "czy jest lepsza", ale "dlaczego jest". Istnieje co najmniej kilka argumentów przemawiających za stwierdzeniem, że chwilówka w wielu okolicznościach to rozwiązanie lepsze niż kredyt w banku. Przede wszystkim nie każda osoba w potrzebie finansowej może ubiegać się o kredyt bankowy. I nie chodzi tu nawet o to, że ktoś taki ma jakiekolwiek inne zadłużenie, którego nie spłaca.

Potencjalny pożyczkobiorca może być zupełnie "czysty" pod względem finansowym - wystarczy jednak, że nie będzie w stanie wykazać swoich dochodów, bo np. pracuje bez umowy lub ma nieregularne przychody. Wówczas cała procedura znacznie się komplikuje i bardzo możliwe, że wystawiona zostanie negatywna decyzja kredytowa. W przypadku chwilówki taki scenariusz jest mało prawdopodobny, bowiem większość firm pozabankowych chętnie udziela pożyczki wyłącznie w oparciu o dane pochodzące z dowodu osobistego pożyczkobiorcy. >>przeczytaj<<

Poza tym w przypadku szybkiej pożyczki wszystko odbywa się, zgodnie z nazwą, naprawdę szybko. Nie musisz nawet wychodzić z domu - wystarczy komputer i dostęp do Internetu. W kilka chwil wypełniasz wniosek o pożyczkę, błyskawicznie otrzymujesz odpowiedź i jeśli jest pozytywna, na Twoje konto trafiają środki. W przypadku kredytu bankowego cały proces weryfikacji trwa znacznie dłużej.

Oczywiście chwilówka to pożyczka, która nie opiewa na znaczne kwoty, dlatego też, jeśli planujesz budować dom lub zakupić nowy samochód z salonu, nie unikniesz kredytu w banku. Niemniej, jeśli potrzebujesz niedużych pieniędzy, np. na zakup lodówki czy naprawę samochodu, chwilówka będzie jak znalazł!

Chwilówki udzielane są na dość krótki czas. Co w sytuacji, gdy nie masz możliwości spłacić zobowiązania w terminie?

Przedłużenie terminu spłaty - na czym polega?

Absolutnie wszystkie pożyczki, czy to udzielone w banku, w firmie pozabankowej lub pochodzące z jeszcze innego źródła, mają jeden punkt wspólny - wymagają spłaty w określonym z góry terminie. Życie jednak potrafi niejednokrotnie zaskoczyć, niekoniecznie pozytywnie, i wówczas może się okazać, że pożyczka na niewielką kwotę, która miała być tak łatwa w spłacie, stanie się w danym terminie wręcz niemożliwa do uregulowania. Co wtedy?

Jak już zostało nadmienione we wstępie, wiele firm pożyczkowych wychodzi naprzeciw swoim klientom, chcąc im jak najbardziej ułatwić i uprzyjemnić spłatę należności. Przedłużenie terminu spłaty pożyczki to bardzo przydatna "funkcja", z której warto skorzystać, gdy pojawia się problem.

Jeśli zatem z jakiegoś powodu nie jesteś w stanie zapłacić pożyczkodawcy we wstępnie ustalonym terminie, możesz skorzystać z przedłużenia terminu. Choć obecnie większość firm proponuje takie rozwiązanie, są i takie, które go w swojej ofercie nie mają, zanim więc weźmiesz pożyczkę, zapoznaj się dokładnie z zasadami.

Termin spłaty możesz wydłużyć zazwyczaj o kolejne 7,14 lub 30 dni, w zależności od indywidualnych potrzeb. Jeżeli dzisiaj mija termin spłaty, nie masz pieniędzy, ale wiesz, że np. Twoje wynagrodzenie wpłynie na konto za 2-3 dni, oczywiście wybierasz przedłużenie terminu o tydzień. Ta opcja wiąże się z dodatkowymi opłatami - im dłuższy termin, tym wyższa opłata. Dlatego też w wyżej wymienionym przypadku oczywiste jest, że nie ma sensu przedłużać terminu np. o kolejny miesiąc, ponosząc tym samym większe koszty. O jakich kosztach mowa?

To uzależnione jest od pożyczkodawcy, ponieważ każdy ma swój własny cennik. W jednej firmie zapłacisz np. średnio 50 zł za tydzień, 60 czy 70 zł za dwa tygodnie i 80 zł za miesiąc, w innej nieco mniej lub więcej. Nie są to wygórowane stawki, a zyskujesz ogromny komfort psychiczny. Przedłużenie terminu to nie to samo co zaleganie z zapłatą należności, dlatego też nie wiąże się z żadnymi formalnymi kłopotami. Kiedy spłacisz pożyczkę nie przekraczając "dokupionego" terminu, kolejnym razem Twoje szanse na pożyczkę nie ulegają zmniejszeniu.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%