Zamknij

Pożar Karczmy w Wielączy

13:25, 15.12.2022 bryg. Andrzej Szozda, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zamościu Aktualizacja: 13:26, 15.12.2022
Skomentuj Foto. mł. bryg. Przemysła Ilczuk Foto. mł. bryg. Przemysła Ilczuk

Dzisiaj o godz. 2:15 zamojscy strażacy zostali poinformowani o pożarze budynku restauracji usytuowanej w miejscowości Wielącza gm. Szczebrzeszyn. Z uwagi na drewnianą konstrukcję budynku już w pierwszej fazie działań zaangażowano 12 zastępów PSP i OSP.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępu z OSP Wielącza (znajdującej się na sąsiedniej posesji) strażacy stwierdzili, że sala restauracyjna w całości była objętą pożarem. Ogień wydobywał się przez częściowo zawalony dach o konstrukcji drewnianej kryty gontem oraz otwory okienne. Strażacy podjęli działania gaśnicze – jednocześnie ustalili, że wewnątrz nikt nie przebywa. Pożarem nie była objęta murowana część kuchenno-socjalna znajdująca się w odrębnej strefie pożarowej. Zagrożony był stacjonarny zbiornik na gaz propan-butan usytuowany ok. 10 m od budynku. W trakcie dojazdu zastępów PSP, dyspozytor Zakładu Energetycznego zdalnie wyłączył prąd w miejscowości. Po dojeździe na miejsce zdarzenia sił z JRG Zamość podano kolejny prąd wody przy wykorzystaniu drabiny mechanicznej. Z uwagi znacznie nadpaloną drewnianą konstrukcję obiektu, nie wprowadzano do środka ratowników. Ratownicy w sprzęcie ochrony dróg oddechowych prowadzili działania tylko w części murowanej. Od jednego z pracowników restauracji uzyskano informację, że w sali restauracyjnej znajdowała się 11 kg butla z gazem propan-butan. Z uwagi na dużą intensywność rozwoju pożaru drewnianego obiektu podano kolejne prądy wody w natarciu oraz obronie. Zaopatrzenie wodne realizowano w oparciu o pobliski hydrant oraz dowożenie wody z innych miejscowości (uruchomiono łącznie 3 punkty poboru wody). Łącznie w trakcie działań zużyto ok. 350 m3 wody. Mając na względzie niekorzystne warunki atmosferyczne (padający śnieg, ujemna temperatura) Burmistrz Szczebrzeszyna na bazie strażnicy OSP Wielącza zorganizował doraźne miejsce odpoczynku dla ratowników oraz gorące napoje. Dalsze działania gaśnicze polegały na prowadzeniu dogaszania. Na miejsce pożaru przyjechał także st. bryg. Jacek Sobczyński komendant miejski PSP w Zamościu.

W działaniach trwających ponad 9 godzin (łącznie z podmianami) wzięło udział 22 zastępów PSP i OSP łącznie zaangażowanych było ponad 70 ratowników. Wstępne straty oszacowano na ponad 3 mln złotych. Przyczyny i okoliczności tego pożaru ustala Policja.

Foto. mł. bryg. Przemysła Ilczuk

(bryg. Andrzej Szozda, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zamościu)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

DuchDuch

1 0

Najlepsze wyjście z niekorzystnej sytuacji. 21:59, 17.12.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

gabinecikgabinecik

0 0

delikatnie i w sedno! 08:08, 21.12.2022


reo

Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%