To prawdziwi terminatorzy! Martyna i Sebastian Sokołowscy z Zamościa. Ale też ich 5-letni synek Igor. Ten wyjątkowy team pod flagą "Żwawe żółwie" wystartował w ekstremalnym biegu Hunt Run (Bieg Dzika) w Białce Tatrzańskiej. Rodzina na trasę ruszyła w koszulkach z napisem "Zamość. Biegamy dla Franka". Była moc! Ale też "dzika radość" i wielkie serca ludzi, którzy wsparli akcję. W dwa dni i licznik pokazał 5,5 tys. zł!
2019-07-15 07:09:43