"Modne" jest ostatnio opowiadanie i podkreślanie suwerenności. Rzecz w tym, że suwerenne ma być społeczeństwo (naród), a w jego obrębie każda osoba.
Trzeba pamiętać o istocie sprawy - społeczeństwo jest swoistym właścicielem państwa. Jest ono utrzymywane z naszych podatków (czyje pieniądze tego tytuł własności) i ma społeczeństwu służyć. Czyli, w gruncie rzeczy, jest administracją. Najłatwiej taką kwalifikację zauważyć na przykładzie USA. Powszechnie prawie nie mówi się o państwie amerykańskim, lecz o amerykańskiej administracji. Można powiedzieć, iż mamy do czynienia ze szczególnym (przedziwnym, jeśli spojrzeć na historię) narzędziem do tworzenia i korzystania z dobra wspólnego. Udział w wyborach jest więc budowaniem, montowaniem tego narzędzia. Trzeba być aktywnym i świadomym obywatelem.
Pamiętajmy - państwo musi być obywatelskie, nie może być partyjne jak to było w PRL-u.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz