Dzięki stanowczej i odważnej postawie funkcjonariusza Zakładu Karnego w Zamościu doszło do obywatelskiego zatrzymania kierowcy stwarzającego poważne zagrożenie na drodze.
1 października 2019 r. na drodze z Gródka do Wolicy Śniatyckiej funkcjonariusz Zakładu Karnego w Zamościu mł. chor. Mariusz Halej, technik działu finansowego zatrzymał 55 – letniego nietrzeźwego kierującego, który samochodem Volkswagen Golf bez włączonych świateł jechał całą szerokością jezdni, stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Funkcjonariusz, podróżujący w czasie wolnym z rodziną, zmusił kierującego do zatrzymania pojazdu, odebrał mu kluczyki i poinformował jednostkę Policji. Przybyli na miejsce policjanci zbadali stan trzeźwości kierowcy volkswagena, którym okazał się być 55-letni obywatel Ukrainy, aktualnie przebywający u rodziny zamieszkałej w gm. Sitno. Badanie wykazało, że 55-latek w organizmie miał prawie dwa promile alkoholu. Nie posiadał również przy sobie prawa jazdy. Dzięki natychmiastowej reakcji naszego funkcjonariusza, jego opanowaniu i stanowczości zatrzymany kierowca odpowie wkrótce za przestępstwo jakiego się dopuścił.
Postawa godna pochwały
Na ręce Dyrektora Zakładu Karnego w Zamościu płk. Dariusza Bernata, Komendant Miejski Policji w Zamościu insp. Wiesław Pawluk skierował podziękowania i wyrazy uznania za wzorową postawę, jaką zaprezentował funkcjonariusz zamojskiej jednostki penitencjarnej. „Zachowanie podległego Panu funkcjonariusza, co wydaje się oczywiste, winno być przykładem i wskazówką dla innych osób, świadków łamania prawa. Pan Mariusz Halej pokazał jak przełamując stereotypy biernych zachowań można skutecznie przyczynić się do eliminowania z ruchu drogowego sprawców przestępstw i wykroczeń” napisał Komendant Miejski Policji w przesłanym piśmie.
W zgodzie z etosem funkcjonariusza Służby Więziennej
Bohaterskiemu funkcjonariuszowi osobiście podziękowali i złożyli wyrazy uznania Dyrektor Zakładu Karnego w Zamościu płk Dariusz Bernat oraz I – szy Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Zamościu mł. insp. Andrzej Mioduna. Wymiernym dowodem uznania było udzielone funkcjonariuszowi przez dyrektora jednostki wyróżnienie, w postaci kilkudniowego urlopu wypoczynkowego. Mł. chor. Mariusz Halej z wrodzoną sobie skromnością stwierdził, że "zrobił tylko to, co należało".
Cieszymy się, że mamy w szeregach naszej formacji funkcjonariuszy, którzy dobro i interes publiczny oraz troskę o bezpieczeństwa społeczeństwa rozumieją w szerokim ujęciu, nie ograniczając go tylko do realizacji obowiązków zawodowych w macierzystej jednostce ale również poza nią.
Autor, zdjęcia: mjr Maciej Baniak
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz