Zamknij

O kulturze Polski w cywilizacji łacińskiej

10:51, 19.01.2022 tekst nadesłany, Akademia Zamojska Aktualizacja: 10:51, 19.01.2022
Skomentuj materiał nadesłany, Akademia Zamojska materiał nadesłany, Akademia Zamojska

O wkładzie polskiej kultury, zarówno społecznej, jak też politycznej w cywilizacji zachodniej mówił rektor Akademii Zamojskiej dr hab. Paweł Skrzydlewski, prof. AZ podczas spotkania otwartego, którego temat brzmiał: „Kultura Polski w cywilizacji łacińskiej”.

Swoje wystąpienie prof. Paweł Skrzydlewski rozpoczął od wyjaśnienia pojęć „kultura” (z łac. colere, uprawa, dbać, pielęgnować, kształcenie) i „cywilizacja” (z łac. civis – to, co obywatelskie). Nawiązał przy tym do określenia „cywilizacji łacińskiej”, której autorem jest polski filozof Feliks Konieczny. Według niego została ona ustanowiona na trzech filarach: racjonalnym poznaniu prawdy, prawa jako wyrazu dobra i słuszności (prawo rzymskie, starożytny Rzym) oraz etyki i antropologii chrześcijańskiej afirmującej godność człowieka.

Podczas swojego wystąpienia rektor Akademii Zamojskiej nawiązał do aktu unii polsko-litewskiej zawartej w Horodle 2 października 1413 r.

- My jako naród polski naprawdę przejęliśmy się zasadami cywilizacji łacińskiej.  Zbudowaliśmy najpotężniejsze państwo w całej Europie i cywilizowanym świecie. Państwo, które trwało ponad 200 lat, było ostoją wolności i sięgało od morza do morza. Dlaczego mogło trwać i rozwijać się? Dlatego, że było w tym państwie poszanowanie zasad cywilizacji łacińskiej. Rok 1413 to szczyt kultury polskiej. (…) Dla nas unia to jest związek równych z równymi i wolnych z wolnymi, utworzony po to byśmy mogli być sobą i po ludzku, według własnej drogi rozwijać się, a nie dla sztucznej unifikacji. (…) Charakter prawdziwej unii oddaje unia horodelska - mówił prof. Skrzydlewski cytując preambułę aktu unii zwartej w Horodle. – „Nie doznać nikomu łaski zbawienia, kogo nie wesprze miłość, gdyż ona jedna nie działa marnie, lecz sama sobą świecąc kładzie koniec niezgodzie, uśmierza swary, ukróca nienawiść, łagodzi waśnie, użycza wszystkim pokoju. Miłość tworzy prawa, włada państwami, urządza miasta, wiedzie stan Rzeczypospolitej ku najlepszemu końcowi, udoskonala wszelkie cnoty cnotliwych, a kto nią wzgardzi, ten wszelkiego dobra pozbędzie. Dlatego my, prałaci, rycerstwo i szlachta Korony Polskiej chcąc pod tarczą miłości spocząć i pobożnym dysząc ku niej uczuciem zespoiliśmy i zjednoczyliśmy i dokumentem niniejszym zespalamy i jednoczymy nasze domy, pokolenia, rody, herby i klejnoty herbowe z wszelką szlachtą i bojarstwem ziem litewskich, ruskich, (…).” - czytał prof. Paweł Skrzydlewski.

- Miłość tworzy prawa i włada państwami. To jest dowód na to, że myśmy potraktowali poważnie zasady cywilizacji łacińskiej i staraliśmy się je realizować. (…) Jak wielkie mamy pokłady wspaniałej myśli społecznej. Kultura polska jest przez to piękna, dlatego ludzie do niej ciągnęli. Ona miała w sobie urok i czar, który sprawiał, że ludzie stawali się dobrowolnie Polakami. Trzeba do tej kultury nawiązywać - mówił rektor Akademii Zamojskiej, wspominając przy tym Karola Wojtyłę oraz Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Spotkanie zakończyła dyskusja na temat społeczeństwa oraz współczesnego rozumienia różnych pojęć, takich jak np. dobro wspólne.

Wydarzenie odbyło się 17 stycznia 2022 r. w Arabeska Kawiarnia&Cockatil Bar. 

 

(tekst nadesłany, Akademia Zamojska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%