Ponoć nic dwa razy się nie zdarza, ale przeczy temu przypadek jednego złodzieja. Mężczyzna wpadł po raz pierwszy, kiedy chciał wynieść ze sklepu warte około 170 zł. perfumy i dezodoranty. W związku z popełnionym przez niego wykroczeniem, na miejscu interweniowali policjanci. Jak się okazało, godzinę później uparty 42-latek ponownie wrócił w to samo miejsce, by dokończyć swoją kradzież. I tym razem miał pecha.
W środę (10 lipca) po godzinie 13:00 policjanci z Krasnegostawu otrzymali zgłoszenie, że w jednej z drogerii na terenie miasta personel ujął sprawce kradzieży perfum.
-42-latek próbował wynieść bez płacenia perfumy i dezodoranty o łącznej wartości niespełna 170 zł. Na miejscu interweniowali policjanci. Mundurowi sporządzili dokumentację niezbędną do skierowania wniosku o ukaranie, a mężczyźnie wręczyli wezwanie do stawiennictwa w komendzie. Niespełna godzinę później dyżurny odebrał ponowne zgłoszenie z tej samej drogerii. Okazało się, że ten sam mężczyzna wrócił i próbował ponownie dokonać kradzieży. Tym razem próbował chciał wynieść wodę po goleniu o wartości ponad 30 zł. Podobnie jak poprzednim razem miał pecha.- informuje kom. Paweł Wasilewski z KPP w Krasnymstawie.
Wkrótce za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna wcześniej wielokrotnie był notowany za kradzieże.
(źródło: KWP w Lublinie)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz