Tomaszów Lubelski: Uprawiał konopie na działce

Tomaszowscy kryminalni zatrzymali 33-latka, który uprawiał konopie na swojej działce letniskowej wśród zarośli. Na sumieniu miał również 15 porcji dilerskich marihuany i uprawę w mieszkaniu. Mężczyzna był do tego dobrze przygotowany. Funkcjonariuszom nie umknął ukryty na strychu namiot wyposażony w lampę i wentylatory, który służył do uprawy konopi.

W poniedziałek (15 lipca) tomaszowscy kryminalni ustalili, że 33-latek z Tomaszowa Lubelskiego w m. Ruda Żelazna może uprawiać konopie. Kiedy pojechali pod ustalony adres, na jednej z działek letniskowych wśród zarośli znaleźli 9 krzaków konopi. Jak się okazało nie trzeba było długo szukać właściciela nielegalnej uprawy. Przebywał w tym czasie na swojej działce. Czujni funkcjonariusze w domku letniskowym 33-latka ujawnili również susz roślinny. Po przeprowadzonych badaniach okazał się substancją zabronioną - marihuaną. Z zabezpieczonej ilości można byłoby uzyskać ponad 15 porcji dilerskich tego narkotyku. Mężczyzna tłumaczył, że uprawiał "roślinki" na własny użytek. Zapomniał wspomnieć o jeszcze jednej hodowli. Kryminalni podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania, w pokoju na parapecie znaleźli jeszcze jedną nielegalną roślinę w doniczce. A na strychu budynku ujawnili namiot wyposażony w lampę i wentylatory, który służył do uprawy konopi. Policjanci zatrzymali plantatora i zabezpieczyli jego uprawę.

Zgodnie z Ustawą o Przeciwdziałaniu Narkomanii za ten czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

(źródło: KWP w Lublinie)