Zamknij

Bohaterski policjant wyszedł ze szpitala i wrócił do służby

17:43, 03.06.2020 KMP w Zamościu Aktualizacja: 17:44, 03.06.2020
Skomentuj Fot. Policja Fot. Policja

Policjant, który wczoraj (2 czerwca) z zadymionego mieszkania wydostał mężczyznę opuścił szpital. Mówi, że nie czuje się bohaterem, zrobił tylko to co należało. Dzisiaj (3 czerwca) rozpoczął już służbę ze swoim czworonożnym pupilem.

Asp. Marek Pawlak przewodnik psa policyjnego z zamojskiej komendy Policji, który wczoraj narażając swoje życie w czasie pożaru mieszkania w kamienicy na Starym Mieście, z zadymionego pomieszczenia wydostał leżącego na łóżku mężczyznę wczoraj (2 czerwca) w godzinach popołudniowych opuścił szpital.

   Dzisiaj (3 czerwca) wrócił już do pracy i jak zawsze wspólnie ze swoim czworonogiem będą pełnić służbę na terenie Zamościa. Zapytany o samopoczucie mówi, że czuje się dobrze i dodaje skromnie, że nie rozumie całego zamieszania. Nie czuje, że zrobił coś nadzwyczajnego, było zagrożenie ludzkiego życia, trzeba było ratować człowieka, więc ruszył z pomocą.

    Uratowany 52-latek niestety musi jeszcze pozostać w szpitalu. Na szczęście obrażenia jakich doznał nie zagrażają jego życiu.  

(KMP w Zamościu)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

11

0 1

czuje się pokrzywdzony , po przeczytaniu tego tekstu. uratowałem ok 50 osób z zadymionego pomieszczenia . dostałem hejt że nic się nie stało ..i kupe śmiechu 13:48, 04.06.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%