Zamknij

Rosnące koszty gospodarki odpadami

07:26, 09.11.2019 źródło: UM Zamość
Skomentuj

Szacuje się, że na wywóz odpadów z budżetu Zamościa zostanie wydanych około 17-18 mln zł, przy wpływach od mieszkańców i firm na poziomie 12,5 mln zł. Szczegółową analizę i stosowne wyliczenia przedłożono radnym w czerwcu i ponownie w październiku.

Wpływ na tę sytuację mają głównie czynniki zewnętrzne, niezależne od miasta czy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. To m.in. wzrost minimalnego wynagrodzenia, opłaty środowiskowe itp. W tym obszarze działania spółka generuje coraz większe straty.

Największy wzrost kosztów w stosunku do roku 2013, kiedy zmienił się system gospodarki odpadami, nastąpił w zakresie odbioru i zagospodarowania resztek z sortowania odpadów – RDF. Tej frakcji nie wolno składować, tylko unieszkodliwiać termicznie. Stawka za 1 tonę wzrosła z 91 do ok. 400 zł netto (do tego transport). Nie znamy jeszcze cen zagospodarowania tej frakcji na 2020r.

Należy zauważyć, że zwiększa się ilość masy odpadów wytwarzanych przez mieszkańców. A to również generuje większe koszty odbioru, transportu i zagospodarowania.

Ponadto, od 1 stycznia 2020r. mieszkańcy zostaną wyposażenie w dodatkowe, brązowe pojemniki na odpady ulegające biodegradacji, w tym odpady kuchenne. Poza tym, na zabudowie jednorodzinnej pojawią się dodatkowe worki na selektywną zbiórkę (szkło  i papier). Wyposażenie w worki i pojemniki, jak również zakup dwóch specjalistycznych śmieciarek na frakcję BIO to koszt ok. 2,5 mln zł.

Poniżej kilka przykładów stawek za odpady komunalne (opłata miesięczna za osobę):

Lublin 21-45 zł

Hrubieszów – 21 zł

Dęblin – 20 zł

Wciąż wiele do poprawy w zakresie prawidłowej segregacji odpadów komunalnych mają sami mieszkańcy, zwłaszcza w zabudowie wielorodzinnej. W przyszłym roku planowane są restrykcyjne działania tj. kontrole pojemników i naliczanie wyższych opłat za brak segregacji. Rozważa się również wprowadzenie kodów kreskowych na pojemnikach i workach w celu identyfikacji właścicieli nieruchomości.

Zachęcamy mieszkańców do prawidłowej segregacji odpadów i korzystania z Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Zamościu:

PSZOK I – ul. Droga Męczenników Rotundy 2 przy Zakładzie Transportu Odpadów

PSZOK II – al. 1- go Maja 16 przy Oczyszczalni Ścieków

(źródło: UM Zamość)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Zwolak dopłaciZwolak dopłaci

6 1

"Największy wzrost kosztów w stosunku do roku 2013, kiedy zmienił się system gospodarki odpadami, nastąpił w zakresie odbioru i zagospodarowania resztek z sortowania odpadów – RDF" - to nie problem. Zwolak dopłaci skoro twierdzi że zbędna w Zamościu ekospalarnia.
Ceny wzrosły w spalarniach o kilkaset zł za tonę więc niech genialny samorządowiec Zwolak pokryje różnicę.
Chyba nie chce robić swojej szopki kosztem mieszkańców? 17:40, 10.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

do innych do innych

0 0

nic nie rozumiecie jak byście się przykładali do sortowania śmieci tak jak powinno być nie wzrosły by opłaty tak drastycznie ,tylko skokowo i większość odpadów dało by się odzyskać lecz tak nie jest i wine za to ponoszą wszyscy mieszkańcy nie tylko miasta lecz także okolic bo bardziej dbacie o to aby mniej płacić lecz jednocześnie nie robicie nic aby ułatwić PGK-owi zagospodarować te odpady poprzez wstępne sortowanie jeszcze w domach i lokalach stosując się do porad i oznaczeń. 18:10, 10.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Karol W.Karol W.

4 0

Jeszcze raz wklejam bo widać niektórzy radni nie ogarniają otaczającej rzeczywistości:

Tu z Interii - oczywista oczywistość której od miesięcy nie chcieli przyjąć do wiadomości aktywiści blokujący spalarnię (Zwolak & Co.) negujący że problem śmieciowy będzie narastał, że wzrosną ceny, że zaraz nikt nie odbierze śmieci z Zamościa. Sądzili że jak wcisną głowę w piasek to rzeczywistość nie istnieje bo oni tak mówią. Czas zejść na ziemię, kampania wyborcza skończona a po Lublinie problemy m.in. w Rzeszowie:
Interia: Reformy zatrzęsły rynkiem spalarni
Samorządy domagają się nowych instalacji, bo obecne nie wystarczają, by zagospodarować rosnący strumień frakcji łatwopalnej. A to kosztuje.
Od kiedy gminy nie są już przypisane do konkretnych zakładów, tylko muszą konkurować na wolnym rynku, spalarnie zyskały bardzo silną pozycję. Ostatnio przekonali się o tym włodarze Rzeszowa.
Jak udało się nam ustalić, decyzja ITPOE o otwarciu postępowania ofertowego mocno zaskoczyła samorządowców. Spodziewali się renegocjacji warunków umowy i czekali na nową ofertę cenową (umowa z miastem kończy się w grudniu). Tymczasem okazało się, że to miasto musi teraz wystartować w przetargu i do tego zaproponować stawkę, która wygra.
A to nie będzie łatwe. Spalarnie i cementownie są dziś jedynymi instalacjami, które mogą zagospodarować jeden z najbardziej problematycznych (a przez to najdroższych) strumieni odpadów, czyli paliwo alternatywne (tzw. RDF) i frakcję nadsitową (tzw. pre-RDF). Cena, jakiej zakłady życzą sobie, by je zutylizować, sięgają 500-800 zł za tonę. 21:08, 10.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Panie Zwolak-jaki plPanie Zwolak-jaki pl

5 0

Mówi Pan że zablokuje budowę spalarni w Zamościu. Powie Pan wreszcie jaki Pan ma plan, co zrobić ze śmieciami???
Czy może Pana jedyny plan to zablokować spalarnię i płacić dwa, trzy razy więcej za śmieci?! 00:08, 11.11.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Sebastian L.Sebastian L.

5 0

Sam taczką podjadę po Zwolaka jak przez tego 'szołmena' będę jeszcze więcej płacił 00:47, 12.11.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

j.r.j.r.

1 0

mogę podłączyć się, nie dam rady pchać go do sejmu jak on chciał ale za miasto spoko ? 18:50, 13.11.2019


0%