Zamknij

Uszkodziłeś auto na dziurawej drodze? Zobacz, jak zapewnić sobie przewagę w dochodzeniu odszkodowania od jej zarządcy?

07:00, 14.05.2018 tekst nadesłany | kategoria: Artykuł zewnętrzny opłacony Aktualizacja: 10:14, 08.07.2019
Skomentuj fot. nadesłane fot. nadesłane

Wiosna, nawet jeśli jest piękna, ciepła i sucha, potrafi być prawdziwym koszmarem dla kierowców. Wszystko za sprawą słynnych już polskich dróg, a dokładniej dziur w tychże drogach. Wpadnięcie w jedną z nich może oznaczać zniszczoną oponę, felgę, a nawet zawieszenie. Co wówczas? Jak uzyskać odszkodowanie od zarządcy drogi za powstałe uszkodzenia?

Co zrobić po zaliczeniu w dziury w asfalcie?

Dziurawe drogi to od lat zmora polskich kierowców. Każdego roku z powodu ich złego stanu właściciele aut ponoszą realne straty finansowe, płacąc za wymianę rozerwanych opon, pogiętych felg, zepsutych amortyzatorów czy nawet remont całego układu zawieszenia. Często płacą za to wyłącznie ze swojej kieszeni, nie mając świadomości, że pełną odpowiedzialność za tego typu uszkodzenia ponosi zarządca drogi, na której doszło do incydentu. Aby jednak móc odzyskać pieniądze za przeprowadzone naprawy (i nie tylko naprawy, gdyż w grę wchodzi tu również m. in. koszt odholowania pojazdu, parkowania itd.), należy podejść do sprawy na spokojnie, postępując zgodnie z zaleceniami ekspertów. Jak to zrobić?

"W przypadku uszkodzeń opon lub felg powstałych w wyniku złego stanu nawierzchni" - radzi ekspert od opon samochodowych w iParts.pl - "niezwykle ważna jest czujność. Jeśli poczujemy, że wjechaliśmy w dziurę na tyle dużą, że mogło się to odbić na stanie naszych opon, powinniśmy się zatrzymać i sprawdzić, co się stało. Jest to szczególnie istotne gdy jeździmy na drogich felgach aluminiowych o dużej średnicy oraz oponach niskoprofilowych, ponieważ to one są najbardziej narażone na uszkodzenia w takich przypadkach".

Jak zadbać o właściwą dokumentację zdarzenia?

Aby zapewnić sobie przewagę w sporze z zarządcą drogi należy zgromadzić jak najwięcej dowodów z całego zajścia. Najlepszym pomysłem jest wezwanie patrolu policji, który na miejscu sporządzi notatkę ze zdarzenia. Notatka taka stanowić będzie później niezbity dowód na to, że auto zostało uszkodzone we wskazywanym przez nas miejscu i w sposób, jaki sami opisujemy. Czasem wystarczy, że po prostu zadzwonimy na policję, aby zgłosić całe zajście. Jeśli jednak dziura w drodze w jakikolwiek sposób może zagrażać bezpieczeństwu innych kierujących, policja ma obowiązek przyjechać i ją odpowiednio zabezpieczyć.

Oprócz lub zamiast notatki policyjnej warto postarać się również o zeznania ewentualnych świadków, zdjęcia oraz jak najdokładniejsze określenie miejsca zdarzenia. To ostatnie jest szczególnie ważne w określeniu, do kogo powinniśmy się zgłosić w sprawie odszkodowania.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%