Słodki bursztyn warty pół miliona

![]() |
Powiat ZamojskiSpołeczeństwo i patriotyzmSzczebrzeszynTopZamość Pow. Zamojski: Kolejny odcinek DK74 do rozbudowy (2935) |
![]() |
II. RegionPolityka i SamorządTop Region: Elżbieta Kruk i Beata Mazurek na czele listy PiS do Parlamentu Europejskiego (2426) |
Na przejściu granicznym w Dorohusku celnicy w workach, w których miał być cukier, znaleźli 189 kg jantaru.
Bursztyn ujawniono w czasie kontroli autokaru jadącego z Ukrainy do Polski. Uwagę celników zwróciła przekonstruowana część przestrzeni bagażowej pojazdu, gdzie ukryto 21 worków. W każdym opakowaniu znajdowało się po 9 kg kopalnej żywicy.
-Kierowca autobusu nie przyznał się do próby przemytu. Twierdził, że nie wie, skąd w luku bagażowym wziął się dodatkowy bagaż. Funkcjonariusze Służby Celnej wszczęli przeciwko mężczyźnie postępowanie karne skarbowe, zatrzymali też bursztyn oraz przerobiony na potrzeby przemytu autokar. To największa od kilkunastu lat jednorazowa przesyłka bursztynu ujawniona przez Służbę Celną na wschodnim odcinku granicy Unii Europejskiej. Dotychczas rekordową była przesyłka przejęta jeszcze w 2006 r., również na przejściu granicznym w Dorohusku. Wówczas celnicy zatrzymali jednorazowo 93,5 kg „żółtego kamienia” – poinformowała podkom. Marzena Siemieniuk rzecznik prasowy bialskiej Izby Celnej.
-Nielegalny przywóz jantaru do Polski to straty skarbu państwa, ale też uczciwych przedsiębiorców zajmujących się handlem i obróbką bursztynu. I chociaż bursztyn można legalnie wwieźć do Polski i Unii Europejskiej pod warunkiem opłacenia należności przywozowych, podróżni coraz częściej podejmują się prób jego przemytu. Na przestrzeni ostatnich lat celnicy znajdowali jantar m.in. w zbiornikach paliwa, butlach gazowych, butelkach z piwem, lodówkach turystycznych, gaśnicach, kołach zapasowych pojazdów, skrzynkach narzędziowych, kanałach nawiewowych szyb czy dachach pociągów.- dodaje Marzena Siemieniuk.
Tylko w tym roku celnicy na przejściach granicznych z Ukrainą przechwycili prawie pół tony bursztynu. Od stycznia ubiegłego roku do czerwca bieżącego sprzedali 86 kg tej kopalnej żywicy na kwotę 263 tys. zł.